top of page
Olga Lubryczyńska - Budrewicz

Radom zakwitnie na wiosnę

Zaktualizowano: 18 mar 2023

Koniec zimy, czas na zmiany

Wraz z odejściem tegorocznej zimy czeka nas otwarcie kolejnego międzynarodowego portu lotniczego. Jak przekazała nam rzeczniczka prasowa Przedsiębiorstwa Państwowego „Porty Lotnicze

” (dalej PPL), Pani Anna Dermont, "planowana data uruchomienia radomskiego lotniska została uszczegółowiona i obecnie Port przygotowuje się do otwarcia."

Zakładamy zatem, że zgodnie z kwietniową datą AIRAC, 20-sty kwietnia br. będzie pierwszym dniem działalności operacyjnej tego lotniska.

Proces certyfikacyjny – sprawdzian dla Zarządzającego lotniskiem

Do uruchomienia Portu Warszawa - Radom niezbędne jest wydanie przez Prezesa ULC decyzji certyfikacyjnej dla rozbudowanego lotniska. Certyfikacja w tym przypadku to sprawdzenie jego gotowości do pracy i potwierdzenie spełnienia wszystkich wymagań potrzebnych do uruchomienia operacji lotniczych. Bezpieczeństwo, regularność i efektywność operacji statków powietrznych wykonywanych na lotniskach jest sprawą najwyższej wagi. Jak poinformowała rzeczniczka PPL, „Lotnisko Warszawa-Radom jest lotniskiem certyfikowanym, wpisanym do rejestru lotnisk (obecnie jeszcze pod starą nazwą: Radom-Sadków) nieprzerwanie od 2014 roku. Odpowiednie wnioski w sprawie zmiany nazwy oraz certyfikacji rozbudowanego lotniska zostały już złożone do Prezesa ULC, zaś postępowania administracyjne są w toku".

Władza lotnicza jest obecnie w trakcie prowadzenia czynności sprawdzających czy Instrukcja operacyjna lotniska dokładnie opisuje obiekty, służby i wyposażenie lotniska oraz czy odpowiadają one normom i stosowanym metodom postępowania wymienionym w odpowiednich przepisach. Władze lotnictwa cywilnego w trakcie procesu certyfikacyjnego powinny również uzyskać ogólne przekonanie, że lotnisko będzie oferowało bezpieczne warunki dla operacji statków powietrznych, i że Zarządzający lotniskiem posiada niezbędne kompetencje i doświadczenie, aby zapewnić właściwe zarządzanie i utrzymanie lotniska.

Godziny pracy jeszcze do ustalenia

Na podstawie przesłanych nam informacji, radomski Port Lotniczy będzie czynny 16 godzin na dobę, w godzinach 6.00 do 22.00 czasu lokalnego. Rzeczniczka prasowa PPL poinformowała, że „cywilna służba kontroli ruchu lotniczego dostępna będzie naprzemiennie ze służbą wojskową w odpowiednio wydzielonych blokach czasowych. Bloki te nie zostały jeszcze określone – zostaną uszczegółowione, gdy znany już będzie dokładny rozkład połączeń lotniczych.” Jak ustaliliśmy Zarządzający jest w trakcie uzgadniania godzin pracy organów kontroli ruchu lotniczego. Nie wiadomo również, czy lotnisko dla cywilnych operacji będzie czynne każdego dnia.

Instytucja zapewniająca służby żeglugi powietrznej musi zatem dopasować odpowiednią liczbę personelu oraz godziny pracy kontrolerów ruchu lotniczego TWR do wybranych przez Port bloków czasowych.

Przypomnijmy, że w czerwcu 2021 roku, w odpowiedzi na interpelację poselską, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej zapewniał, że uruchomienie Portu Lotniczego w Radomiu nie będzie miało wpływu na bezpieczeństwo wykonywania operacji lotniczych i rytmikę szkolenia wojskowego, a szkolenie pilotów będzie prowadzone zgodnie z obowiązującymi przepisami i procedurami. Przed Zarządzającym Portem Lotniczym w Radomiu stoi wyzwanie organizacji cywilnych operacji lotniczych w wyznaczonych godzinach, tak aby strona wojskowa współużytkująca lotnisko, mogła realizować szkolenia lotnicze adekwatnie do planu i potrzeb. Poza godzinami pracy służb cywilnych służbę w przestrzeni MCTR i MTMA pełnić będą kontrolerzy wojskowi.

Nie zanosi się, póki co, aby Port w Radomiu miał w planach uruchomienie lotniskowej służby informacji powietrznej AFIS tj. usług tańszych i stosowanych powszechnie w Europie na lotniskach o małym natężeniu ruchu. Posiadanie AFIS czyni port lotniczy bardziej odpornym na występowanie ewentualnych problemów zewnętrznych np. brak kontrolerów ruchu lotniczego i pozwala na utrzymanie ciągłości pracy Portu, pomimo braku ATC.

Służba kontroli ruchu lotniczego tylko proceduralna

W początkowym okresie funkcjonowania Radomia zapewniana będzie w przestrzeniach CTR i TMA proceduralna służba kontroli. Według informacji otrzymanych od PPL, trwają prace nad posadowieniem kolokowanego radaru dozorowania w okolicy lotniska, który umożliwi w perspektywie 2-3 lat uruchomienie radarowej służby kontroli zbliżania dla lotniska Radom. Zgodnie z międzynarodowymi regulacjami, odrębna służba kontroli zbliżania, w tym przypadku radarowa kontrola zbliżania, powinna być ustanawiana, gdy konieczne lub pożądane jest ustanowienie oddzielnego organu. Przesłanką dla takiej inwestycji jest zazwyczaj liczba operacji odbywających się na lotnisku i stopień ich skomplikowania.

Liczba operacji lotniczych

Według otrzymanych od PPL informacji, szacuje się, iż w bieżącym roku lotnisko Radom obsłuży około 1600 cywilnych operacji lotniczych (lądowanie + start), zaś w 2024 r. liczba ta może wzrosnąć do około 8600. Daje to ok. 180 tys. pasażerów obsłużonych w tym roku i jak szacuje PPL ok. 400 tys. pasażerów w 2024 roku. Terminal został przygotowany na obsługę 3 mln pasażerów rocznie i możliwa jest jego dalsza rozbudowa. Zapytaliśmy rzeczniczkę prasową PPL jaka liczba obsłużonych pasażerów rocznie zapewni rentowność lotniska w Radomiu – w odpowiedzi otrzymaliśmy informację, że „Tego typu dane stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa PPL”.

Według ogólnych szacunków utrzymanie rentowności regionalnego lotniska wymaga obsłużenia przynajmniej 1 mln -1,5 mln pasażerów rocznie. Biorąc pod uwagę powyższe prognozy, oznacza to, że PPL będzie musiało wspierać finansowo nową inwestycję i poszukiwać dodatkowych przychodów z działalności poza lotniczej.

Linie lotnicze nie chcą odchodzić z Warszawy

Lotnisko Radom miało w planach przejęcie ruchu, czarterowego oraz nisko kosztowego, z lotniska Chopina i tym samym odciążenie warszawskiego portu, dając możliwość rozwoju w stolicy „głównemu” przewoźnikowi. Co do zasady, linie lotnicze samodzielnie decydują o kierunkach i docelowych portach lotniczych, biorąc pod uwagę przede wszystkim zapotrzebowanie i rentowność połączeń. Istnieje jednak rozwiązanie umożliwiające administracyjny podział ruchu lotniczego pomiędzy dane lotniska.

Wdrożenie takiego rozwiązania jest możliwe na podstawie Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) Nr 1008/2008 w sprawie wspólnych zasad wykonywania przewozów lotniczych na terenie Wspólnoty. Zgodnie z Rozporządzeniem wszelkie decyzje dotyczące regulacji podziału ruchu lotniczego między dane porty lotnicze muszą być zgodne z zasadami proporcjonalności i przejrzystości oraz opierać się na obiektywnych kryteriach. Do wdrożenia takiego rozwiązania niezbędne jest poinformowanie Komisji Europejskiej o planowanej zmianie.

W 2019 roku na administracyjny podział ruchu lotniczego zdecydował się rząd Królestwa Niderlandów, chcąc odciążyć lotnisko Amsterdam-Schiphol, do czego ostatecznie nie doszło w wyniku wycofania się z tej decyzji holenderskiego rządu. W Polsce, wbrew wstępnym zapowiedziom implementacji procedury podziału ruchu pomiędzy Warszawę i Radom nie wprowadzono tej koncepcji, pomimo jak wskazywał PPL, niemal całkowitego wyczerpania przepustowości lotniska Chopina. Powoduje to, że nowy Port Lotniczy sam musi zabiegać o połączenia, które pomogą mu generować przychody. O ile linie lotnicze będące podmiotami kontrolowanymi przez państwo mogą odczuwać presję do otwierania połączeń z Radomia, to pozostali przewoźnicy nie spieszą się z opuszczeniem Warszawy. Paradoksalnie, niektóre z nich, jak Ryanair, zapowiadają nawet powrót na lotnisko w stolicy.

Potężna inwestycja i trudne wyzwanie

Dopóki Radom nie odniesie sukcesu, pomysł jego rozbudowy dla wielu będzie nieuzasadnioną i nietrafioną inwestycją. Fakt posiadania nowoczesnego terminala i zmodernizowanego według najnowocześniejszych technologii pasa startowego nie są gwarantem powodzenia, ale stanowią potencjał do rozwoju.

Pieniądze nie spadają z nieba, muszą być zarobione na ziemi i dlatego tak ważne jest pozyskanie przewoźników chętnych do uruchomienia połączeń i zainteresowanie tą ofertą potencjalnych pasażerów. Jak poinformowała rzeczniczka, Pani Anna Dermont "celem PPL jest wykreowanie dodatkowych potrzeb i nowych połączeń na Lotnisku Warszawa-Radom".

Zadanie jakie postawiło sobie PPL, przy obecnej skomplikowanej sytuacji rynkowej branży lotniczej, wzmaga konieczność poszukiwania nowych wartości dostarczanych klientom i nowych możliwości pozwalających na wyeksponowanie oferty i zbudowanie przewagi Portu Lotniczego w Radomiu.

Pozostaje wierzyć, że PPL realizując tą potężną inwestycję wypracował już katalog wartości, na podstawie, których pasażerowie przedłożą ofertę radomskiego lotniska ponad pozostałe, konkurencyjne oferty innych portów.

Żródło: PolskaSKY

bottom of page